Wspólną cechą wszystkich kryptowalut jest podatność na ogromne wahania kursu w krótkim czasie. Jednak pomimo tego faktu, kurs takich gigantów jak Bitcoin czy Ethereum bezustannie rośnie - pomimo krótkotrwałych korekt, w trakcie których wielu analityków i krypto-sceptyków
zwiastuje koniec kryptowalut. W artykule dowiesz się od czego zależy kurs kryptowalut i jakie czynniki należy wziąć pod uwagę podczas jego analizy?
Wartość i kurs kryptowalut często zmienia się w bardzo szybkim tempie, dlatego jako najszybsza giełda Bitcoin podpowiadamy, na co należy zwrócić uwagę i co wpływa na kurs Bitcoin i innych kryptowalut.
Wycena kryptowalut opiera się o podstawowe mechanizmy rynkowe. Jednym z nich, jest prawo popytu i podaży. Im większy jest popyt i mniejsza podaż na daną kryptowalutę, tym wyższa będzie jej cena. Jeżeli sytuacja jest odwrotna - czyli popyt jest niewielki, a podaż duża, to wartość danej kryptowaluty będzie malała.
W odróżnieniu od tradycyjnych walut i wielu papierów wartościowych, podaż większości kryptowalut jest ściśle ograniczony - dla Bitcoina został ustalony na łączną emisję 21 000 000 sztuk BTC, a dla Litecoina 84 000 000 LTC. Na rynku kryptowalut istnieją jednak projekty, które nie mają z góry ustalonej podaży, są to między innymi DOGE czy Ethereum.
Brak limitu podaży pozwala również uniknąć presji deflacyjnej, w miejscu której pojawia się delikatna inflacja. Do roku 2140, czyli przybliżonej daty wydobycia wszystkich BTC, w sieci Bitcoin będzie miała miejsce delikatna inflacja, która z każdym halvingiem (czyli przepołowieniem nagrody blokowej), będzie się zmniejszała.
Innymi systemami podażowymi są kryptowaluty premined
, które zostały wydobyte przed upublicznieniem sieci, a następnie są wprowadzane do sieci zgodnie z założeniami projektowymi. Istnieje również system wypalania, który polega na wypalaniu części istniejących kryptowalut, co ma przełożenie na zmniejszenie podaży i bezpośrednio przekłada się na wzrost cen.
Kryptowaluty są wydobywane za pomocą urządzeń, zwanych koparkami. Są to zarówno specjalistyczne, dedykowane układy - ASIC - którymi wydobywa się kryptowaluty takie jak Bitcoin, ale istnieją również mniej zaawansowane koparki, które komponentami przypominają komputery osobiste - procesor, karta graficzna i tak dalej...
Koszt wydobycia jest kombinacją wielu zmiennych. Pod uwagę bierzemy koszt sprzętu wydobywczego, koszt energii elektrycznej, ale również trudność wydobycia kryptowaluty, która jest automatycznie regulowana przez sieć. Im więcej jest urządzeń w sieci danej kryptowaluty, tym bardziej wzrasta trudność wydobycia, co ma ogromne przełożenie na kursy walut wirtualnych.
Cena Bitcoina i notowania innych kryptowalut w dużej mierze wynikają z przepisów lub wymogów obecnych na terenie danego państwa. Władze krajowe i instytucje nadzoru finansowego wielu krajów są żywo zainteresowane kryptowalutami, co ma gigantyczny wpływ na ich cenę.
Jeżeli wprowadzane przepisy mają restrykcyjny charakter lub są w pewnym sensie represyjne, mogą skutkować znacznym spadkiem kursu. W 2021 roku, kiedy Chińskie władze zaostrzyły swój stosunek do Bitcoina i rynku kryptowalut, kurs wirtualnej waluty poszybował błyskawicznie w dół, spadła również moc sieci, która powróciła dopiero po paru miesiącach, co było prawdopodobnie spowodowane migracją osób zajmujących się wydobywaniem kryptowalut.
Analogicznie przepisy przyjazne, mogą mieć pozytywne przełożenie na kurs kryptowalut - kiedy pojawiało się coraz więcej doniesień o pozytywnym podejściu Salwadoru do kryptowalut, a także coraz częściej mówiło się o adaptacji Bitcoina jako oficjalnego środka płatniczego w wielu krajach ameryki południowej.
Siła mediów ma potężny wpływ na rynek kryptowalut, ale obecnie tradycyjne media, określane często jako czwarty filar władzy nie mają już tak kolosalnego przełożenia jak media społecznościowe. W teorii, tradycyjne media działały na zasadzie kołowrotka, który napędzał nastroje potencjalnych inwestorów.
Obecnie nastroje również są w dużej mierze kreowane przez tradycyjne ikony medialnego świata, takie jak Times czy The Economist, ale nie mają takiej siły przebicia jak zwykły... Tweet.
Elon Musk, znany internetowej społeczności jako wesoły twórca Tesli, SpaceX i The Boring Company, okazał się mieć kolosalny wpływ na cenę wirtualnych walut. Seria jego tweetów i decyzja o wykorzystaniu Bitcoina jako środka płatniczego w Tesli sprawiła, że notowania błyskawicznie pięły się w górę.
Rynek Dogecoina zareagował podobnie, kiedy Elon zatweetował ciepłe słowa na temat tej kryptowaluty.
Informacje przekazywane poprzez media tradycyjne oraz media społecznościowe są jedynymi z silniejszych czynników regulujących cenę kryptowalut.
Kryptowaluty od początku swojego istnienia są silnie powiązane z kryzysami finansowymi. Warto wspomnieć, że Bitcoin powstał jako odpowiedź na kryzys z 2007 - 2009, którego następstwem był spadek zaufania do instytucji bankowych i finansowych.
Jeśli tradycyjny system finansowy upada, albo jego kondycja wskazuje na wystąpienie niebezpiecznych zjawisk jak szalejąca inflacja czy zerowe stopy procentowe, ludzie uciekają w inne aktywa. Przed erą kryptowalut najczęstszym celem ucieczki były nieruchomości i metale szlachetne, ale obecnie coraz więcej ludzi decyduje się na najnowocześniejszą formę zabezpieczenia kapitału, czyli właśnie waluty cyfrowe, o zaplanowanej podaży, inflacji i jasno określonych celach.
Ogromną zaletą kryptowalut w stosunku do tradycyjnych finansów jest decentralizacja, która w praktyce oznacza wdrożenie zasady - każdy jest swoim bankiem - w życie. Transakcje w kryptowalutach są nieodwracalne, a także nie istnieje organ który mógłby zatrzymać bądź cofnąć przesył środków w blockchain.
Młode projekty zmagają się z ogromnymi zagrożeniami, jakimi są słabe zabezpieczenie oraz niska moc obliczeniowa dostępna w sieci. W 2021 roku wielokrotnie mieliśmy okazję obserwować ataki na sieć Bitcoin Satoshi Vision (BSV), która posiada o wiele niższą moc obliczeniową, niż ma to miejsce w przypadku większych projektów.
Podobieństwa projektowe do oryginalnego Bitcoina i niska moc obliczeniowa sprawiły, że BSV jest podatny na ataki 51%, czyli skupienie 51% mocy sieci obliczeniowej w rękach
jednej osoby. Podczas przeprowadzania ataku może dojść do zatrzymywania transakcji, odcinania innych górników, ale również do wielokrotnego wydatkowania tych samych środków.
Remedium na podatność na ataki 51% wydaje się być inny konsensus niż PoW. Najczęściej wybieranym następcą jest PoS (proof-of-stake), w którym przejęcie sieci wiązałoby się z przejęciem ponad połowy zasobu wszystkich tokenów biorących udział w zatwierdzaniu transakcji, co jest w praktyce i teorii niemożliwe.
Luki w zabezpieczeniach również są kolosalnym problemem. W 2021 mogliśmy być świadkami ataku i kradzieży na rekordową sumę $600 milionów na PolyNetwork. Historia zakończyła się szczęśliwie, a środki zostały zwrócone, ale sytuacja obrazuje jak trudne jest właściwe zabezpieczenie sieci kryptowalut przed atakami.
Jeśli chcesz dowiedzieć się, co wpływa na ceny kryptowalut i zastanawiasz się nad inwestycją, to Egera jest odpowiedzią na Twoje potrzeby! Jako najszybsza giełda Bitcoin zagwarantujemy najwyższy poziom bezpieczeństwa Twoich środków. Zacznij inwestować w kryptowaluty z Egera - postaw na profesjonalistów!
Spis treści
